Pamiętam moje pierwsze zmagania z ujarzmieniem maski! To dopiero było przeżycie.... Szukałam... oglądałam... podpatrywałam... Aż któregoś pięknego razu przysiadłam i zrobiłam scrapa z użyciem maski. Muszę przyznać, że natrudziłam się bardzo ale po kilku razach stwierdziłam, że to najłatwiejsza czynnośc na świecie a efekt - zadowalający.
Nawet na jakimś forum zamieściłam instrukcję tworzenia obrazu za pomocą maski mojego autorstwa (taką dla blondynki;)) oczywiście w GIMPie jako, że ja w takim programie dziergam moje scrapy.
Na wyzwanie SP powstała taka oto praca z wykorzystaniem maski:
credits:
maska walentynkowa: leemonca
papier, paczki: Jolanta Designs
elementy kwiatowe, jaja, zajączek, wagonik, ramka, WA: ArtGrafic Designs
foto:mbabka
02'2011
Słodka dzidzia. Fajnie wyszedł ten efekt z kapeluszem. Całość słodka i świetny kolorek.
OdpowiedzUsuńjaka piekna, radosna i kolorowa praca.Sliczna.
OdpowiedzUsuń