Uwielbiam takie wyzwania, choć niekiedy spędzają mi sen z powiek a pomysł przychodzi nieoczekiwanie.Było co lubię a czego nie lubię... nie lubię gotowych elementów , które z reguły gdzieś zalegają , choć same w sobie są piękne i ktoś mógłby wyczarować z nich cudeńka u mnie nie pasują do niczego.
Dlatego na przekór moim upodobaniom postanowiłam , że zrobię kartkę z takimi elementami.
Kartka powstała na wyzwanie Ki #18. Ciekawa jestem, co wyczarowała Kinga?
Jesiennie i pięknie,te pszczółki i słoneczniki są świetne,może jednak przełamiesz się do gotowców,u ciebie prezentują się pięknie.
OdpowiedzUsuńKinga chyba inaczej zrozumiała temat ;) ale to nic - w koncu "temat" to tylko pretekst do wspólnej zabawy :)
OdpowiedzUsuńKapitalna karteczka:) Ciekawa jestem tej karteczki z paralotnią o której wspomniałam, mój mąż ma takie hobby:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo miłe słowa. OriBella - paralotnię znajdziesz tu: http://scrapkimbabki.blogspot.com/2012/08/slub-na-na-paralotni.html Och, hobby bardzo ekstremalne :o
Usuń