Swoją przeżyłam już jakiś czas temu, nawet szczerze powiedziawszy nie pamiętam jak to było ;) Teraz organizuje się huczne zabawy wielkie fety obowiązkowo z zaproszeniami. Skoro sobie nie robiłam takowych miałam okazję przymierzyć się do wykonania zaproszeń na tę uroczystość a żeby było trudniej ze zdjęciem Jubilatki w wieku dziecięcym.
Zaproszenie to pojedynczy kartonik z papieru wizytówkowego o wymiarach 10x10 cm, na tym kartka z życzeniami i kalka techniczna z wydrukiem zdjęcia, do tego wstążka i motylki.
Póki co skorzystałam ze zdjęć znalezionych w internecie, dopasowując treść zaproszenia do okoliczności. Trochę wydaje mi się to dziwne , by łączyć zdjęcie niemowlaka z imprezą osiemnastkową ale to tylko moje przemyślenia.
A u nas zima na całego z mrozem i śniegiem, a już myślałam, że wiosna w tym roku przyjdzie szybciej. Jednak jak zawsze ... zabłądziła.
Śliczne zaproszenie bardzo subtelne i pomysłowe.
OdpowiedzUsuń